Translate

środa, 30 stycznia 2013

Gabriel Zych "Karnawał nad Renem"

Gabriel Zych "Karnawał nad Renem"



                Książka ta przedstawia losy jej autora byłego więźnia obozu KL Sachsenhausen i toczy się niespełna 20 lat po wydarzeniach związanych z obozem w Kolonii nad Renem, gdzie pan Gabriel pojechał wezwany przez niemiecką prokuraturę w sprawie byłych ss manów, którzy katowali ludzi w obozie Sachsenhausen jako świadek. 
Powieść ta może być świadectwem tego jak szybko niemiecki naród zapomina o krzywdach, które wyrządził innym narodom a wręcz czuje się jeszcze skrzywdzony tymi ciągłymi oskarżeniami o ludobójstwo, które każe im spuścić głowę na znak skruchy , a tak to opisuje jedna z postaci z książki, z którą rozmawia pisarz 
"....I będzie się komplikowało z każdym rokiem bardziej.Będzie się komplikowało, bo wchodzące w życie pokolenie ma znacznie mniejsze poczucie winy, niż je mieli Niemcy bezpośrednio po zakończeniu wojny, natomiast większe poczucie krzywdy...A wiemy, co przyniosło poczucie krzywdy po traktacie wersalskim..." 
Czyż nie brzmi to jak groźba?Jak zapowiedź nowej wojny? 
Wątków, które wskazuję na to, że Niemcy próbują się wyprzeć tego co się stało i zapomnieć o tym co było znajdziemy w tej książce wiele autor opisuje nawet sytuacje, gdzie jest przekonywany do tego, by nie zeznawał przeciwko byłemu naziście, który zajmuje wysokie stanowisko w obecnych władzach, a gdy nie chce tego zrobić zaczyna być zastraszany , znikają ludzie, którzy nie boją się mówić, a inni nagle tracą pamięć i wszystko, to jest tłumaczone bohaterowi jednym krótkim zdaniem "...nie znasz stosunków w Republice Federalnej..." i już!to tłumaczy wszystko. 
          Po przeczytaniu tej książki zastanawiałem się co jest gorsze to, co zrobili w czasie wojny Niemcy, czy to jak o tym myślą po wszystkim.Po przemyśleniu dochodzę do wniosków, że i to i to jest równie przerażające ponieważ: 
1) byli wstanie robić coś takiego ludziom 
2) chyba byliby wstanie zrobić to jeszcze raz 
Taki wniosek nasuwa się mi właśnie po przeczytaniu tej książki, która co najgorsze nie jest tworem wyobraźni autora , a wręcz przeciwnie....


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz