Kwiatkowski Jerzy 485 dni na Majdanku
Jerzy Kwiatkowski był absolwentem ginnazium w Czerniowcach.Studiował na Un.w Wiedniu,gdzie uzyskał tytuł drprawa.
Po powrocie mieszkał w Warszawie. Został dyrektorem Polskiego Banku Przemysłowego, a następnie współwłaścicielem fabryki
obrabiarek "Pionier"
Zostaje aresztowany przez gestapo 18.02.1943 i osadzony na Pawiaku,26.03.1943 przekazany do Majdanka
, gdzie przebywa do 22.07.1944 - słynne 485 dni na nastepnie obóz Auschwitz aż do obozu Sachsenhausen,gdzie doczekał wyzwolenia.
Można, by powiedzieć, że to tyle. Historia jak tysiące innych.
Ale dla mnie nie, zawsze staram się znaleźć w książce drugie dno. Bo zazwyczaj można je odnaleźć.
W tej akurat moją uwagę zwraca różnica jaką reprezentuje autor między tzw. Inteligencją i prostymi ludźmi. Dla niego samego jako osadzonego w obozie między tak różnymi ludźmi meczące było samo słuchanie języka, który zapewne nie był wyszukany.
Ciekawe też jest spostrzeżenie jednego z współwięźniów na temat traktowania więźniów przez Niemców. Na apelu którymś z kolei pewien żyd stwierdził "Liczą nas jak złoto, traktują jak gówno.". W tym może brutalnym i dobitnym zdaniu autor słów zawarł to, co przewija się w każdej książce o obozach.
książka jest bardzo dobrze napisana i świetnie się ją czyta. Nie zawiera bardzo dramatycznych scen przez to może też trafić w ręce wrażliwych czytelników
Wspaniała książka. Wstrząsająca, kilka razy, w pewnych momentach musiałam przerywać czytanie, ale żaden podręcznik, publikacja naukowa itd. nie nauczyły mnie o Majdanku tyle, ile książka J. Kwiatkowskiego... polecam wszystkim
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuń